Carmen Jordá kierowcą rozwojowym w Lotus F1 Team
26-letnia Hiszpanka została kierowcą rozwojowym ekipy Lotus F1 Team, tym samym dołączając do drugiej kobiety w F1, Susie Wolff, która pracuje dla ekipy Williamsa.
Carmen Jordá jest córką byłego kierowcy wyścigowego, Jose Migueal Jordy, a poprzednie trzy sezony spędziła w serii GP3 – tam jej najlepszym wynikiem było 13. miejsce. Hiszpanka ściga się od 10 roku życia, a jej profesjonalna kariera zaczęła się w sezonie 2001, gdy zaczęła swoje starty w kartingu (w mistrzostwach Walencji osiągnęła 12 miejsce). Rok później zajęła 7 pozycję w kartingowych mistrzostwach Hiszpanii. Ścigała się również w europejskiej Formule 3, gdzie w drugim roku startów zajęła 4 miejsce, a potem stawała trzykrotnie na podium. Próbowała swoich sił również w mistrzostwach American Indy Lights plasując się zwykle w pierwszej dziesiątce. Podobnie jak Susie Wolff, również Carmen marzy o etacie kierowcy F1 na cały sezon.
Do zadań zawodniczki będzie należała głównie praca w symulatorze oraz rozwój bolidu ekipy. Będzie mieć okazję jazdy samochodem E23 Hybrid podczas sezonu 2015.
– Dołączyłam do ekipy Lotusa i czuję, że spełniłam swoje marzenie. Od 10 roku życia jestem w świecie wyścigów i prowadzenie bolidu Formuły 1 zawsze było moim marzeniem. Będę pracować nie tylko, aby poprawić swoje umiejętności, ale również po to, aby pomóc ekipie testując nowe rozwiązania i ustawienia w symulatorze w Enstone. Wiem, że to dopiero początek, a największe wyzwania jeszcze przed nami, ale sam fakt bycia częścią tego zespołu już jest dla mnie zaszczytem. To spore osiągnięcie i mam nadzieję, że moja praca przyniesie jeszcze większe efekty i osiągi – przyznała szczęśliwa Hiszpanka
Również dyrektor operacyjny ekipy jest zadowolony z pozyskania takiego kierowcy jak Carmen.
– Carmen jest unikalnym dodatkiem naszej ekipy, który wniesie sporo świeżego spojrzenia. Nie możemy się doczekać aby pomóc jej w dążeniu do celu, ale również nie możemy doczekać się wyników jej pracy – powiedział Matthew Carter.
Najnowsze
-
Typowe błędy w używaniu klimatyzacji. Albo nie ochłodzi, albo sobie zaszkodzisz
Do Polski ponownie zawitała piękna pogoda, a wysokie temperatury to oczywiście czas na włączenie klimatyzacji w samochodzie. Niby nic trudnego, ale niewłaściwie użytkowana, może być przyczyną problemów. Chłodzenie może być zupełnie niewydajne, ale może też wywołać u podróżnych chorobę. Jak tego uniknąć? -
Rewolucja w punktach karnych. Prawo jazdy stracisz łatwo jak nigdy
-
Nagrywający nie rozumie, co to żółte światło. Dostał bardzo bolesną lekcję
-
Volkswagen Passat – elegancja i funkcjonalność w biznesowym wydaniu
-
To będzie jedna z najpiękniejszych dróg w Polsce. Drogowcy nie mają lekko
Zostaw komentarz: