80 Ferrari w jednym miejscu – zlot unikatów!
Na naszych ulicach auto z Maranello to niecodzienny widok. W miniony weekend, w niewielkim, niemieckim miasteczu zagrzmiał ryk 80 silników Ferrari zgromadzonych w jedym miejscu. Widok tylu krwisto czerwonych maszyn musiał robić kolosalne wrażenie na miłośnikach motoryzacji.
| Tyle Ferrari w jednym miejscu, to niecodzienny widok |
![]() |
|
fot. Capristo Exhaust Systems
|
| Mała fanka aut z Maranello – odpowiedni fotelik i można jechać! |
![]() |
|
fot. Capristo Exhaust Systems
|
| Przejazd po ulicach musiał robić niesamowite wrażenie na mieszkańcach Sunder. |
![]() |
|
fot. Capristo Exhaust Systems
|
Sunder w zachodnich Niemczech liczy ok. blisko 30 tys. mieszkańców i słynie właściwie z jednego ważnego przedsiębiorstwa: producenta sportowych układów wydechowych Capristo Exhaust Systems. Właściciel firmy – Antonio Capristo wysłał zaproszenie do posiadaczy Ferrari, by przyjechali w weekend w jedno miejsce. Odzew okazał się zaskakujący: na plac przed tą niewielką manufakturę zjechało ponad 80 maszyn!
Do grona „wystawców” dołaczyli się także kierowcy Maserati i Lamborghini.
Ciekawe swoją drogą, ile w Polsce jest właścicieli Ferrari i czy chieliby się integrować?
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.



Zostaw komentarz: