Dachowanie Magdy Wilk
W przedostatniej rundzie wyścigowych mistrzostw Polski serialu Kia Lotos Cup zawodnicy mieli dużo do zyskania, ale jeszcze więcej do stracenia. Niestety emocje poniosły startujące w samochodach Picanto kobiety.
Od początku sezonu trzymamy kciuki za Magdę Wilk. Niestety w ostatnim wyścigu dachowała. Mamy nadzieję, na lepszy występ zawodniczki w ostatnich zmaganiach Kia Picanto Cup w Brnie. |
![]() |
[autor zdjęcia]
|
Czy warto podejmować ryzyko w walce na torze, czy raczej należy jechać zachowawczo, aby utrzymać swoją pozycję? Każdy z kierowców musi sam zdecydować, czy ulegać sportowej ambicji, czy raczej chłodno kalkulować i liczyć punkty.
Zawodnicy rywalizujący w Picanto Lotos Cup do pierwszego wyścigu ruszali w intensywnym deszczu. Po kwalifikacjach kolejność na polach startowych była następująca: z pierwszego pola ruszał Maciej Kopański, obok stał Michał Kijanka, trzeci czas uzyskała Aleksandra Furgał, na czwartym polu stanął samochód Marcina Ułasewicza.
Do pierwszego zamieszania doszło w pierwszym zakręcie, tam po widowiskowym dachowaniu zakończyła wyścig Magda Wilk. Pechowo ułożył się też wyścig dla Aleksandry Furgał, tuż przed startem niedopięta maska uszkodziła szybę w jej samochodzie, warunkowo dopuszczona do startu zawodniczka bardzo chciała ukończyć wyścig na miejscu równie dobrym, jaki zajmowała po kwalifikacjach. Niestety, po kontaktach z samochodami rywali i po własnych błędach szczecinianka wywalczyła dopiero dwunaste miejsce.
Ostatnia runda Picanto Lotos Cup odbędzie się na torze w Brnie.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: