Wielka fala samochodowego złomu
Czy powinnyśmy się zacząć bać? Niebawem, na fali nowych przepisów UE, możemy na ulicach mieć doczynienia z zalewem samochodowych gratów, które mogą być niezbyt sprawne techniczne.
![]() |
fot. Frendl
|
Choć brzmi to abstrakcyjnie i nierealnie, niestety jest prawdą. Media alarmują, a my co najwyżej z przerażeniem możemy myśleć o przeciskaniu się w korkach, wyprzedzaniu na trasie i parkowaniu w pobliżu niesprawnych technicznie samochodów, które bez specjalnego naciągania nazwać można „gratami”.
Od 22 września, pod presją walczącej o prawo swobodnego przepływu towarów Komisji Europejskiej, do rejestracji używanego, sprowadzanego samochodu wystarczy wydany za granicą dowód rejestracyjny z wpisaną datą kolejnego badania technicznego. Dotychczas auta z importu musiały przejść dodatkowe badania chroniące przed dopuszczeniem do ruchu pojazdów powypadkowych, których nie opłaca się naprawiać u naszych zachodnich sąsiadów. Jak będzie teraz? Czy w momencie premiowania w wielu państwach Unii zakupu nowego auta, samochody przeznaczone na złom trafią do nas? Pozostaje mieć nadzieję, że jednak nie, lub liczyć na to, że takie graty będą omijały nas szerokim łukiem.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: