
Urwało ci oś w samochodzie? Przymocuj pasami i w drogę! Tak zrobił ten kierowca
Poważne uszkodzenia układu jezdnego i hamulcowego zwykle eliminują pojazd z ruchu. Ale przecież polska firma nie będzie płaciła za pomoc drogową, skoro wszystko można załatwić „sposobem”!
Inspektorzy z kłodzkiej ITD otrzymali informację od funkcjonariuszy Straży Granicznej, że przez polsko-czeskie przejście graniczne w miejscowości Kudowa Słone wjechał do Polski pojazd, którego naczepa ma widoczne uszkodzenia. Inspektorzy zatrzymali zestaw do kontroli w Kudowie Zdroju.
„Naprawił” układ hamulcowy w ciężarówce trytytkami. A to nie wszystko
Szybko zauważyli, że jedna oś naczepy była wyrwana z mocowań! Jak się okazało, do uszkodzenia doszło w wyniku kolizji w Czechach. Zniszczenie elementu nośnego spowodowało również uszkodzenie pozostałych układów i podzespołów pojazdu. Niesprawny był układ hamulcowy, uszkodzony układ ABS, a brak mocowania osi pojazdu powodował pogorszenie stabilności toru jazdy. Uszkodzony był również układ zawieszenia pneumatycznego w którym brakowało poduszek pneumatycznych.
Jechał bez koła, wioząc 19 ton ładunku. Tłumaczył, że nowe koło będzie miał już za 100 km!
Przewoźnik chcąc doprowadzić naczepę do miejsca garażowania zabezpieczył uszkodzony element pasami transportowymi. Wobec przewoźnika inspektorzy wszczęli postępowanie administracyjne, a kierowcę ukarali mandatem karnym za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Uszkodzoną naczepę wycofano z ruchu.
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: