Otocz się Jaguarem… w londyńskim hotelu
Nie wiesz na co wydać 20 tysięcy złotych? A może by tak noc w londyńskim apartamencie Jaguara?
fot. Jaguar
|
Londyńskie atrakcje wzbogaciły się ostatnio o niebanalny apartament w hotelu Taj Suites and Residences. Za dwadzieścia tysięcy złotych, czyli równowartość pięciu tysięcy funtów można sobie zafundować noc wśród najsłynniejszych aut świata, w formie 170 metrowego mieszkania pełnego obrazów i luksusowych mebli.
Przy wejściu wita nas inspirowany twórczością Andyego Warhola obraz z kultowym E-typem, który w tym roku obchodzi swoje pięćdziesięciolecie. Dalej na ścianach zobaczymy między innymi grafiki Jaguara XJ220 czy C-X75, oprawione i podświetlone detale karoserii czy nawet miniaturowe modele Jaguarów.
Na 170 metrów powierzchni składają się dwie sypialnie z łazienkami, kuchnia z jadalnią, salon, miejsce do pracy i taras. Wszystko urządzone w stonowanym, wytwornym stylu pod okiem głównego stylisty marki, Iana Calluma. Spokojna kolorystyka wnętrz, pikowana skóra, szkło i chrom z pewnością pozwolą nam poczuć się jak w jednym z filmów Jamesa Bonda. Jeśli cena wciąż nie przekonuje, dodatkowo przez całą dobę do dyspozycji będziemy mieć nowego Jaguara XJ.
Co myślicie o takim apartamencie? Mimo wszystko zdaje nam się, że cena jest nieco wygórowana.
Najnowsze
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Majówka to czas wyjazdów, a według stereotypów także grillowania. Grill zaś często kojarzy się z zimnym piwem, czyli sposobem na orzeźwienie niedostępnym dla kierowców. Problem można rozwiązać, wybierając piwo bezalkoholowe, ale czy naprawdę można je bez obaw wypić, a potem siadać za kierownicę? -
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
-
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
-
Prowokuje innego kierowcę, a gdy tamten reaguje agresywnie, zaczyna lamentować, że dzieci wiezie
-
Typowe błędy w używaniu klimatyzacji. Albo nie ochłodzi, albo sobie zaszkodzisz
Zostaw komentarz: