
Czy po Warszawie jeździ za dużo samochodów?
Za poziom zanieczyszczenia powietrza w Warszawie odpowiada między innymi liczba samochodów poruszających się po jej drogach.
Wykaz zarejestrowanych w stolicy pojazdów pokazuje, że jest ich kilka razy więcej, niż w innych metropoliach. Ich liczba jest całkowicie bezprecedensowa – dorównuje bowiem liczbie mieszkańców, co jest w innych krajach niespotykane.
Porównując Warszawę z Berlinem lub z Wiedniem widzimy, że po naszych drogach jeździ od dwóch do trzech razy więcej samochodów w relacji do liczby mieszkańców. To sprawia, że ilość produkowanych przez samochody zanieczyszczeń, takich jak tlenki azotu i ozonu, jest w naszym powietrzu zdecydowanie większa. Pojawiają się jednak głosy, wskazujące na zakłamanie tych obliczeń.
Słyszałem argumenty, że dlatego mamy tyle samochodów w Warszawie, że zarejestrowane są tutaj samochody służbowe, które tak naprawdę jeżdżą po całej Polsce. Na pewno tak jest. Ale z drugiej strony po mieście jeżdżą samochody nie tylko z warszawskimi numerami.
Do miasta regularnie wjeżdżają przyjezdni, którzy w Warszawie pracują, mieszkają i żyją. Myślę, że te dwa procesy się dosyć dobrze wyrównują – powiedział serwisowi eNewsroom Piotr Siergiej z Warszawskiego Alarmu Smogowego. – Tak czy owak, samochodów w mieście jest zbyt dużo.
Urząd miejski powinien zrozumieć, że bez ograniczenia napływu samochodów do miasta nie będziemy mieli czystego powietrza w okresie wiosenno-letnim. Zimą dymią nam kopciuchy – ale zaraz będzie ciepło, kopciuchy zgasną. I co nam zostanie? Zostaną nam samochody, dalej zatruwające nasze miasto – wyjaśnia Siergiej.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: