
Volvo od 2030 roku będzie produkować tylko samochody elektryczne. I będzie je można kupić tylko online!
Volo zaprezentowało swój pierwszy, w pełni elektryczny model - C40. Producent samochodów ogłosił też swoje plany na przyszłość.
Volvo C40 to pierwszy w pełni elektryczny model szwedzkiej marki, będący elektryczną odmianą XC40 P8 Recharge. Pod jego maską ryje się technika znana z elektrycznego XC40 P8 Recharge, czyli przede wszystkim platforma CMA. To oznacza dość spory litowo-jonowy akumulator 76 kWh i napęd o mocy ponad 400 KM i 660 Nm momentu obrotowego.
Nowe Volvo C40 na jednym ładowaniu ma przejechać 420 kilometrów (wgl norm WLTP). Zachowano możliwość ładowania do 150 kW, co oznacza możliwość uzupełnienia energii do 80% w ciągu 40 minut.
C40 to kolejny model Volvo bazujący na Android Automotive OS, który przedstawiciele marki określają skrótem GAS (Google Automotive OS). Klienci mają do dyspozycji sklep Play z aplikacjami przystosowanymi do użytku w samochodzie oraz Google Maps, jako nawigację pokładowową. Volvo obiecuje, że mapy Google będą także działać w trybie offline, czyli także wtedy, gdy dostęp do Internetu zostanie utracony.
Przy okazji premiery swojego pierwszego elektryka, Volvo ogłosiło, że od 2030 roku będzie produkować tylko samochody elektryczne. Co więcej, samochody kupimy tylko przez Internet! Na razie firma nie planuje zamknięcia punktów sprzedaży, ale sam proces dostarczania pojazdu, jak i oferta, mają zostać uproszczone.
Dyrektor operacyjny Volvo, Håkan Samuelsson, powiedział:
Jestem całkowicie przekonany, że nie będzie klientów, którzy n chcieliby pozostać przy silniku benzynowym. W Volvo jesteśmy przekonani, że samochód elektryczny jest bardziej atrakcyjny dla klientów.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: