Jakie cele stawia sobie Porsche przed nowym sezonem Formuły E?
W ubiegłym roku zespół Formuły E TAG Heuer Porsche zaliczył udany debiut w Mistrzostwach Świata Formuły E ABB FIA w Ad-Dirijja. Teraz ekipa powraca na ulice na obrzeżach stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadu, by wystartować w inauguracyjnej rundzie nowego sezonu.
W najnowszym podkaście „Inside E” Amiel Lindesay, dyrektor operacyjny Formuły E, ujawnia, dlaczego odwołanie wyścigów w Chile było właściwą decyzją i opowiada o tym, jak bardzo zespół i kierowcy wyczekują początku sezonu – pełni wiary, że mogą w tym sezonie spełnić wyższe oczekiwania:
W naszym pierwszym sezonie Formuły E zależało nam na zajęciu miejsca na podium. Osiągnęliśmy to już w pierwszym wyścigu. Teraz nadszedł czas na nowe cele. Chcemy wygrywać wyścigi i być mistrzami świata.
{{ image(33851) }}
Przeczytaj też: Porsche 99X Electric debiutuje w Formule E
Odwołanie inauguracyjnego wyścigu w Santiago de Chile sprawiło, że początek sezonu okazał się prawdziwym sprawdzianem cierpliwości dla wszystkich, którzy są zaangażowani w prace zespołu Formuły E TAG Heuer Porsche. Mimo to członkowie ekipy nie mieli problemu z „przesunięciem” swojej koncentracji i zachowaniem pełnej motywacji.
{{ image(33852) }}
Zamiast w Chile, sezon rozpocznie się w Arabii Saudyjskiej – od dwóch zjawiskowych, nocnych wyścigów na pustyni. Wszyscy w ekipie odliczają dni do tego wydarzenia. Ad Dirijja budzi zresztą dobre wspomnienia; w zeszłym sezonie André Lotterer zawiesił tam poprzeczkę wyjątkowo wysoko, zajmując drugie miejsce w pierwszym wyścigu zespołu.
Musimy teraz zrobić następny krok. Kluczową rolę odegrają tu kierowcy. Na torze są pod presją. Jako zespół wspieramy ich, jak tylko możemy, ale ostatecznie to od nich zależy doprowadzenie bolidu do mety. Mam do André Lotterera i Pascala Wehrleina pełne zaufanie. Uzupełniają się wzajemnie. Innymi słowy, wspólnie oferują to, czego potrzebujemy do wygrywania wyścigów.
{{ image(33850) }}
Nowozelandczyk uważa, że przyznanie Formule E statusu mistrzostw świata przed nowym sezonem to znak, że pierwsza seria wyścigów w pełni elektrycznych bolidów – organizowana od 2014 rou – prężnie się rozwija. Wycofanie się Audi i BMW z końcem tego sezonu nie wpływa na zaangażowanie Porsche:
Wyraźnie zaangażowaliśmy się w Formułę E i tego się trzymamy. Dołączając do tej serii, Porsche zapoczątkowało nowy rozdział w całkowicie elektrycznym sporcie motorowym. Dzięki sukcesom w Formule E chcemy stworzyć podstawy dla (opracowania) rozwiązań mobilności jutra. I właśnie nad tym pracujemy.
{{ gallery(3162) }}
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Zostaw komentarz: