Aplikacja Si: wystarczy tylko zeskanować kod i twoja hulajnoga elektryczna zacznie się ładować
W ramach rozwoju eFeeder, czyli stacji ładowania hulajnóg elektrycznych, innogy Polska wprowadza możliwość obsługi ładowania za pomocą aplikacji.
Aplikacja Si jest niezwykle intuicyjna i prosta w użyciu. Wystarczy zeskanować kod QR znajdujący się przy ładowarce eFeeder. Link przekieruje nas do mobilnej strony aplikacji Si, która krok po kroku przeprowadzi przez cały proces ładowania.
Wykorzystanie aplikacji pozwala na dalszy rozwój usługi. Wśród udoskonaleń, które mogą się w przyszłości pojawić mogą być m.in.: wybór szybkości ładowania, rezerwacja miejsca czy fizyczne zabezpieczenie pojazdu przed kradzieżą. Nowe rozwiązania i termin ich wprowadzenia będą uzależnione od potrzeb klientów i użytkowników.
Stworzyliśmy ekosystem Si z myślą o wszystkich użytkownikach hulajnóg elektrycznych, którzy chcą łatwo, bezpiecznie i bezproblemowo ładować swoje pojazdy. Przyświecała nam idea budowy „systemu operacyjnego” dla ładowarek – dostępnego dla użytkowników indywidualnych, operatorów, klientów biznesowych czy miast – niezależnie, gdzie i jaką hulajnogę chcemy naładować – tak jak dziś samochodami korzystamy ze stacji benzynowych. Aplikacji nie trzeba pobierać – cały proces jest maksymalnie krótki i intuicyjny, oparty o kody QR i mobilna stronę internetową. Już teraz pracujemy na rozbudową Si o kolejne funkcjonalności i rodzaje pojazdów – mówi Łukasz Banach Co-founder spółki JedenŚlad (właściciela aplikacji Si).
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: