Nissan prezentuje odświeżone, dwuwymiarowe logo. Na początek w salonie w Amsterdamie
Salon Nissana Van Mossel w Amsterdamie jest pierwszym punktem sprzedaży w Europie, w którym pojawiło się nowe logo.
Nowoczesny, dwumiarowy logotyp symbolizuje ciągłą ewolucję Nissana, który staje się innowacyjną marką motoryzacji przyszłości. Pierwszym modelem, na którym pojawiło się nowe logo, jest niedawno zaprezentowany Nissan Ariya.
Dopracowane w szczegółach nowe logo, obecne we wnętrzu oraz na zewnątrz firmowych salonów, jest ważnym elementem doświadczeń zakupowych klienta.
COVID-19 sprawił, że interakcje z klientami coraz częściej przenoszą się na nasze wirtualne platformy, ale tradycyjne salony dealerów są wciąż niezwykle ważne dla wielu naszych odbiorców” – podkreśla Jordi Vila, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu Nissan Europe. „Rozwój cyfryzacji umożliwił klientom rozpoczynanie podróży zakupowej z marką Nissan w nowy i oryginalny sposób, ale salony nadal są miejscem, gdzie prowadzimy bezpośrednie interakcje i możemy samemu zapoznać się z dostępnymi produktami, technologiami i usługami. Zgodnie z naszą strategią sprzedażową dealerzy są w dalszym ciągu kluczowym punktem kontaktu. Sprawne przejście między interakcjami w internecie i salonie jest kluczowym elementem nowych doświadczeń zakupowych w marce Nissan. Chcemy kontaktować się z klientami za pośrednictwem wybranych przez nich kanałów komunikacji”.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: