Ustąp pierwszeństwa? Ten kierowca nie zna takiego pojęcia
Niektórzy kierujący uważają, że skoro na drodze panuje mały ruch, to mogą na nią wjechać bez patrzenia. To poważny błąd.
Większość poniższego nagrania to zapis tego, jak jego autor jedzie prosto niemal pustą drogą. Coś zaczyna się dziać dopiero od 0:58. Widzimy znaki informujące, że zbliża się on do skrzyżowania i że ma na nim pierwszeństwo.
Wymuszenie pierwszeństwa zakończone dachowaniem
Tylko co mu z tego pierwszeństwa, skoro z prawej strony nadjechał kierowca Volvo, który bez patrzenia wjechał mu prosto przed maskę. Sądził, że niewielki ruch zdejmuje z niego obowiązek upewnienia się, czy nic nie jedzie drogą z pierwszeństwem?
Najnowsze
-
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
Opisywana sytuacja to zderzenie dwóch absurdów. Absurdem jest, że rowerzyści nie muszą znać przepisów, ale absurdem jest też to, że niektórzy z nich uważają za obowiązujący stan prawny własne wyobrażenia. Tak jak rowerzysta z tego nagrania. -
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
Zostaw komentarz: