Nowy samochód w wielkiej, sterylnej bańce. Tak właśnie Tata Motors walczy z koronawirusem!
Znany, indyjski producent samochodów ani na chwilę nie myśli, by poddać się w trakcie pandemii i walczy z nią jak tylko może. Od teraz sprzedaje nowe samochody zapakowane w specjalną bańkę bezpieczeństwa!
Producent samochodów Tata Motors już nie tylko dba o higienę oraz dezynfekcję w salonach i wśród swoich pracowników. Teraz postanowił, że nowe samochody będą trafiać do klientów w bezpiecznej, sterylnej bańce. To kolejny krok marki w walce z pandemią COVID-19.
Wcale nas nie dziwi takie działanie, bowiem tylko w tym roku Tata Motors zaszczyciło zwolenników marki liftingiem takich modeli jak Tiago, Tigor i Nexon, oraz premierami nowych modeli Altroz i Nexon EV. Aby usprawnić sprzedaż, na początku roku z wybuchem pandemii na świecie opracowali specjalny system dezynfekcji samochodów, teraz chcą jeszcze bardziej zmniejszyć kontakt nowych samochodów z klientami, którzy odwiedzają salony dealerskie.
Tak naprawdę bańka bezpieczeństwa do tej pory była wykorzystywana głównie do ochrony lakieru, ale teraz zyskała nowe życie – jako ochrona w walce z koronawirusem z pewnością sprawdzi się równie dobrze.
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
Zostaw komentarz: