Betonowy wiadukt zawalił się na samochód!
Mrożącą krew w żyłach sytuację zarejestrowała samochodowa kamera. To cud że nikt nie zginął!
Przed autem z kamerą jechała betoniarka, której kierowca zwolnił zbliżając się do betonowej płyty, będącej prawdopodobnie początkiem budowy nowego wiaduktu. Chyba miał wątpliwości, czy się pod nim zmieści, ale ostatecznie uznał, że powinno być OK.
Kobieta cudem uniknęła zmiażdżenia przez betoniarkę
Nie było. Ciężarówka się co prawda zmieściła, ale sam szczyt gruszki zawadził i betonową płytę. Pojazd przecisnął się jednak, przysiadając tylko trochę, ale także uszkadzając płytę, która przepołowiła się i spadła prosto na auto z kamerą. To cud że w tym zdarzeniu nikt nie został ranny.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
ten wiadukt to był tylko z betonu? Bo zbrojenia chyba nie było.