Pagani Huayra w obsadzie „Transformers 4”
Miałyście może cichą, nieśmiałą nadzieję, że „Transformers 4” jednak nie powstanie? Nic z tego. Michael Bay twardo kontynuuje swoją coraz bardziej komediową serię i co jakiś czas zdradza, jakie marki samochodów zobaczymy na ekranie.
Film nie ma jeszcze wybranego tytułu (wbrew krążącym po sieci plotkom, które Bay stanowczo zdementował na swojej oficjalnej stronie), ale ma już bohaterów na czterech kołach. Wiemy, że wśród nich znajdzie się Bugatti Veyron Grand Sport Vitesse, Lamborghini Aventador LP 700-4 i nowiutkie Corvette Stingray 2014. Wedle najnowszych informacji, do tej grupy dołączy Pagani Huayra (zdaniem Jeremy’ego Clarksona, samochód o wyjątkowo kiepskiej nazwie).
Pagani Huayra – najnowszy członek szczęśliwej rodziny Transformers |
![]() |
fot. materiały promocyjne
|
I to raczej nie koniec – wygląda na to, że Bay przyjął taktykę cykania kolejnymi markami, aby trzymać fanów w maksymalnym napięciu i tym samym rozpoczął już kampanię promocyjną filmu, o którym prawie zupełnie nic nie wiadomo. Premiera jest zapowiadana na lato 2014.
Najnowsze
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
Filarami filozofii Alpine jest lekkość, francuski savoir vivre oraz uśmiech na twarzy kierowcy. To te elementy przyświecały projektantom modelu A290, bazującego na niedawno wskrzeszonym Renault 5. Elektryczny hothatch nie tylko pokazuje silną zmianę kierunku rozwoju marki, ale jednocześnie stanowi zapowiedź nadchodzącej gamy. Plany producenta obejmują bowiem aż siedem nowych modeli Alpine, które mają zostać wprowadzone […] -
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
-
Motocykliści giną 27 razy częściej niż kierowcy aut! Wypadki na jednośladach w Polsce: statystyki, przyczyny i jak jeździć bezpieczniej
-
Chińskie baterie litowo-jonowe biją rekordy! 520 km zasięgu w 5 minut – czy to koniec ery spalinówek?
Zostaw komentarz: