Słodko-gorzki weekend Sophii Flörsch w F3
Zepsute kwalifikacje i najlepszy finisz w tym sezonie – tak w krótkich słowach można podsumować weekend Sophii Flörsch w F3 na torze Monza. Pierwsza i jedyna kobieta startująca w Mistrzostwach FIA Formuły 3, odkąd ta seria powstała przez połączenie GP3 i Europejskiej Formuły 3, jest zadowolona ze swojego występu.
Sophia Flörsch, po weekendzie przerwy w związku z rywalizacją w ELMS, wróciła do stawki Formuły 3.
Przeczytaj też: Sophia Flörsch opuści weekend F3, by wystartować w ELMS
Weekend na Monzy rozpoczął się dla ekipy Campos Racing pozytywnie i z niecierpliwością oczekiwano kwalifikacji, które okazały się koszmarem. Wielu kierowców zachowało się bardzo niesportowo, zderzając się i blokując, próbując się złapać w strugę powietrza za innym zawodnikiem i zyskać cenne dziesiątki sekundy. Sędziowie dokładnie przyjrzeli się tej sytuacji i ukarali aż dziewięciu kierowców. Nie pomogło to jednak Flörsch, której okrążenie kwalifikacyjne zostało już zniszczone. Niemka zakwalifikowała się do rywalizacji na 25 miejscu:
P******** piekło. Na spotkaniu powiedziano nam, żebyśmy się właściwie zachowywali i nie blokowali. I co robi połowa stawki? Blokuje i rujnuje okrążenia innych.
Pierwszy wyścig na Monzy Sophia Flörsch ukończyła na 21 miejscu. W niedzielę jej misją było awansowanie o jak największą liczbę miejsc. I udało się! Zawodniczka przekroczyła linię mety na 12 miejscu, co jest jej najlepszym wynikiem w tym sezonie!
W swoich mediach społecznościowych Niemka, tak podsumowała swój występ:
Cóż to był za weekend we Włoszech! Frustrujące kwalifikacje z powodu konieczności przerwania czterech okrążeń na moim drugim zestawie opon z powodu korków… Wyścig 1 nie był świetny, ale przynajmniej ukończyliśmy rywalizację na 12 miejscu w drugim wyścigu! To mój najlepszy finisz w tym sezonie w F3 póki co. Miejmy nadzieję, że teraz będzie coraz lepiej.
Przeczytaj też: Sophia Flörsch: chcę wygrywać z mężczyznami, to moja motywacja
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: