Cwaniak w Audi znalazł sposób, żeby być pierwszym na światłach
Korci was czasem, żeby „nagiąć” trochę przepisy, aby wyrwać się z korka? Tego kierowcę nie tylko korci, a nawet nie stał w korku!
Korek to korek i choć niejednego kierowcę kusi, żeby wyrwać się z niego jadąc buspasem albo poboczem, to każdy rozumie, że tak nie można i trzeba odstać swoje. Ale są też kierowcy, u których poszanowania prawa jest bardzo umowne.
Przejechał na czerwonym prosto w autokar
Mówimy na przykład o kierowcy Audi z poniższego nagrania. Nawet nie stał w korku, tylko miał przed sobą kilka pojazdów i bez problemu przejechałby przez skrzyżowanie na kolejnej zmianie świateł. Mimo to zdecydował się zjechać na buspas, a z niego szybko wskoczyć na poprzedni pas, kiedy tylko zapaliło się zielone. Gratulujemy „sprytu”, z pewnością dotarł dzięki temu do domu o 10 sekund szybciej, co znacząco odmieniło jego życie.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: