Wyświetlacz od Swarovskiego wygląda obłędnie! W jakich samochodach jest dostępny?
Crystal Center Display to pierwszy na świecie wyświetlacz samochodowy klasy premium, który jest w pełni osadzony w stylowej kryształowej obudowie. W tym projekcie maczała palce znana firma Swarovski.
Nietypowy wyświetlacz osadzony w kryształowej obudowie stworzyła firma Continental oraz Swarovski. 10-calowy wyświetlacz bazuje na najnowszej technologii microLED, która zapewnia niespotykany dotąd poziom jasności i kontrastu. Generujący obraz panel microLED zawieszony jest w kryształowej obudowie, tworząc iluzję, że wyświetlana treść „unosi się w powietrzu”.
Unikalne połączenie wyświetlacza samochodowego i prawdziwego kryształu zostało opracowane we współpracy z firmą Swarovski Mobility. Dzięki temu rozwiązaniu firma Continental została uhonorowana nagrodą CES Innovation Award Honoree za wybitny projekt produktu.
Kryształowy wyświetlacz Crystal Center Display jest sercem systemu infotainment i zdobi centralny punkt deski rozdzielczej. Układ centralnego wyświetlacza informacyjnego daje stylistom motoryzacyjnym nowe sposoby interpretacji minimalistycznej estetyki we wnętrzach luksusowych samochodów.
Wyświetlacz microLED zapewniająca niezwykłą wydajność
Szczególnym wyzwaniem było wyświetlenie ekranu na przyciemnianym kryształowym panelu i połączenie wszystkiego w jednolitą całość. Stwarza to iluzję, że wyświetlana treść „unosi się swobodnie w krysztale”. Aby to osiągnąć, wyświetlacz Crystal Center Display wykorzystuje technologię microLED.
Wyświetlacz microLED posiada samoświecące piksele i oferują znacznie większą jasność oraz lepszy kontrast niż porównywalne technologie.
Wyświetlacz z kryształu Swarovskiego to na razie koncept, który ma dużą szansę powodzenia. Trzeba przyznać, że wygląda świetnie, elegancko i może przyjąć się szczególnie w samochodach z półki premium. Na razie nie wiadomo, która marka podejmie się montowania go w swoich modelach.
Najnowsze
-
Zwracasz uwagę na numery na radiowozach? Zawierają ważne informacje
Nie jest tajemnicą, że oprócz numerów rejestracyjnych, radiowozy mają także dodatkowe numery boczne. Można się z nich sporo dowiedzieć, pod warunkiem, że wiemy, jak je odczytywać. -
Dostałeś taką tablicę rejestracyjną? Masz wielkiego pecha
-
Stellantis podpadł studentce prawa, musi teraz zapłacić 35 mln zł!
-
Kilka dni spóźnienia i zapłacisz ponad 9000 zł. Takie są nowe kary dla kierowców
-
Takiego prawa jazdy policjanci jeszcze nie widzieli. Kierowca przybył z przyszłości?
Zostaw komentarz: