
Rolls-Royce wznawia produkcję. Data nie jest przypadkowa
Dokładnie 116 lat temu w Manchesterze spotkali się panowie Rolls i Royce. Stworzony przez nich Rolls-Royce Motor Cars choć zmienił świat motoryzacji i luksusu, to w trakcie swojej historii musiał zmierzyć się z wieloma kryzysami i trudnościami, przez które przechodził świat.
Panowie Rolls i Royce dzielili wizję stworzenia niezwykłej przyszłości dla motoryzacji. Inżynierem Henrym Roycem kierował perfekcjonizm oraz wysoka etyka pracy, które potem stały się filarem filozofii Rolls-Royce’a „Take the best that exists and make it better”. Arystokrata Charles Rolls był znakomitym kierowcą, doświadczonym w sprzedaży zagranicznych samochodów. Jego partner biznesowy, Claude Johnson, przyjął stanowisko dyrektora zarządzającego biznesu Rollsa i Royce’a, czym umocnił reputację młodej firmy.
Podczas swojej 116-letniej historii założona przez obu panów firma zmagała się z wyjątkowymi wyzwaniami i trudnościami. Jeszcze w fazie wczesnej młodości, Rolls-Royce przetrwał największą pandemię XX wieku – ospę Hiszpankę. Dekadę później oparł się Wielkiemu Kryzysowi, który spustoszył światową gospodarkę. W ciągu następnych lat firma radziła sobie w czasie kryzysów ekonomicznych i politycznych w kraju i na świecie uosabiając spokój i stałość w burzliwym świecie.
Dla obecnego pokolenia rodziny Rolls-Royce’a praca z domu jest nowym doświadczeniem. Jednakowoż dla Sir Henry’ego Royce’a była normą. W rzeczywistości kilka z jego najważniejszych projektów powstało w prywatnym studio w jego domu – Elmstead – we wsi West Wittering, zaledwie 8 mil od współczesnej fabryki i głównego biura firmy.
Najwyraźniej dla Royce’a praca w ciszy i samotności, z dala od zgiełku biura i fabryki, była bardziej inspirująca i kreatywna. Znana jest historia, gdy pewnego dnia, podczas przechadzki po pobliskiej plaży, naszkicował na piasku przy pomocy laski wstępny projekt silnika lotniczego serii R. Stworzony w następstwie silnik Merlin zdobył uznanie jako napęd dla legendarnych myśliwców Supermarine Spitfire.
Domowe studio Royce’a było również miejscem narodzin innego, mniej znanego silnika, chociaż i on zajmuje ważne miejsce w annałach osiągnięć lotnictwa.
W 1919 roku silnik Eagle VIII napędzał pierwszy w historii przelot nad Atlantykiem z St John w Nowej Fundlandii do hrabstwa Galway w Irlandii. Za sterami zasiedli brytyjscy awanturnicy: kapitan John Alock oraz porucznik Arthur Brown. W 2019 roku Rolls-Royce Motor Cars upamiętnił setną rocznicę ich zadziwiającego czynu oraz silnika, który to umożliwił, w formie limitowanej do 50 sztuk kolekcji samochodów Wraith Eagle VIII.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: