
Kilkadziesiąt sekund wystarczyło, aby zdobył 20 punktów i stracił prawko
Na drodze chwila zagapienia lub bezmyślności może mieć bardzo wysoką cenę. Tym razem wystarczyła, żeby kierowca pożegnał się z prawem jazdy, a do tego uzbierał pokaźną sumę punktów karnych.
Maksymalna liczba 24 punktów karnych może się wydawać w miarę bezpieczna. Jednym czy dwoma wykroczeniami nie skompletujemy całej puli, więc nie trzeba się aż tak bardzo pilnować na drodze, prawda? Niektórzy kierowcy myślą niestety w tego typu kategoriach, ale jak pokazuje ten przypadek, zdobycie sporego „zastrzyku” punktów może trwać dosłownie kilkadziesiąt sekund.
Pijany kierowca zwolnił przed rondem do 200 km/h. Niestety nie ogarnął
Załoga nieoznakowanego radiowozu z wideorejestratorem zauważyła szybko jadącego Mercedesa. Jego kierowca wyprzedzał inne pojazdy w rejonach przejść dla pieszych, a prędkość z jaką jechał przekraczała momentami 100 km/h.
Spotkało się dwóch kierowców – jeden jechał pod prąd, a drugi… chciał zagrać w cykora?
Policjanci zatrzymali pirata drogowego i wystawili mu mandat na 600 zł oraz 20 punktów karnych. Ponadto kierowca stracił prawo jazdy na 3 miesiące, za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: