Kilkadziesiąt sekund wystarczyło, aby zdobył 20 punktów i stracił prawko
Na drodze chwila zagapienia lub bezmyślności może mieć bardzo wysoką cenę. Tym razem wystarczyła, żeby kierowca pożegnał się z prawem jazdy, a do tego uzbierał pokaźną sumę punktów karnych.
Maksymalna liczba 24 punktów karnych może się wydawać w miarę bezpieczna. Jednym czy dwoma wykroczeniami nie skompletujemy całej puli, więc nie trzeba się aż tak bardzo pilnować na drodze, prawda? Niektórzy kierowcy myślą niestety w tego typu kategoriach, ale jak pokazuje ten przypadek, zdobycie sporego „zastrzyku” punktów może trwać dosłownie kilkadziesiąt sekund.
Pijany kierowca zwolnił przed rondem do 200 km/h. Niestety nie ogarnął
Załoga nieoznakowanego radiowozu z wideorejestratorem zauważyła szybko jadącego Mercedesa. Jego kierowca wyprzedzał inne pojazdy w rejonach przejść dla pieszych, a prędkość z jaką jechał przekraczała momentami 100 km/h.
Spotkało się dwóch kierowców – jeden jechał pod prąd, a drugi… chciał zagrać w cykora?
Policjanci zatrzymali pirata drogowego i wystawili mu mandat na 600 zł oraz 20 punktów karnych. Ponadto kierowca stracił prawo jazdy na 3 miesiące, za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.
Najnowsze
-
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
W świadomości kierowców kategorie prawa jazdy mają zwykle prosty podział. Kategoria B to samochody osobowe, kategoria C to pojazdy ciężarowe, zaś A pozwala na jeżdżenie motocyklami. Wbrew obiegowej opinii prawo jazdy kategorii B daje znacznie szersze uprawnienia. -
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Zostaw komentarz: