
Paliwo w hurcie tanieje. Co z cenami na stacjach paliw?
Ceny paliw na stacjach spędzają sen z powiek niejednemu kierowcy. Obecnie za paliwo płacimy dużo więcej niż przed rokiem, a ceny na stacjach benzynowych w Polsce w ostatnim czasie systematycznie rosły. Czy spadające hurtowe ceny benzyny i oleju napędowego to zmienią?
Analitycy portalu e-petrol.pl opublikowali dane dotyczące hurtowych cen paliw na dzień 24 maja 2022 roku. Wynika z nich, że paliwo w hurcie tanieje.
Za metr sześcienny benzyny Pb95 trzeba obecnie zapłacić 6770 złotych, a jeszcze 18 maja cena wynosiła 6942 złotych. Z kolei za 1000 l oleju napędowego trzeba obecnie zapłacić 6405 zł, a 18 maja cena wynosiła 6625 złotych.
Czy sytuacja na rynku hurtowym przełoży się na ceny przy dystrybutorach? Niestety, na razie kierowcy nie powinni spodziewać się obniżek cen paliw. Dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl powiedział dziennikarzom portalu Autokult.pl:
Na razie nie spodziewałbym się żadnej rewolucji w cenach detalicznych. Te zmiany są na tyle powolne, że na ewentualny spadek trzeba będzie poczekać.
Na razie obniżka pojawiła się w cenie LPG, ale w najbliższej przyszłości ceny paliw zbliżone do 7,20 zł za litr lub więcej raczej się z nami utrzymają. Czynniki ciągnące ropę w górę są mocne. Są to problemy z ilością produkcji, z wojną w Ukrainie. Zbliżone detaliczne ceny benzyny i oleju napędowego na razie wyglądają na trwałe. W wakacje zapotrzebowanie na benzynę wzrośnie, bo więcej osób będzie odbywało podróże samochodami osobowymi. To może coś zmienić w proporcjach cen, ale nie jest to nic pewnego.

Kierowcy muszą więc uzbroić się w cierpliwość i szukać różnych sposobów, by zaoszczędzić na paliwie. Uzbrojeni w telefon z odpowiednią aplikacją bez trudu zlokalizujemy stację benzynową z najniższymi cenami paliw, co pozwoli nam zaoszczędzić kilka złotych. Jest też szansa, że unikniemy sytuacji, w której zatankujemy, a za kilka kilometrów przejedziemy obok stacji paliw, gdzie ceny benzyny czy ropy są sporo niższe.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: