Pieszy stoi na środku skrzyżowania i próbuje wejść pod nadjeżdżający samochód
Potencjalny samobójca? A może po prostu pijany, któremu się nudziło o 4 nad ranem i chciał zrobić „coś szalonego”?
Niedawno pisaliśmy o pieszym, który stał na środku skrzyżowania paląc i czekając na coś. A może na nic nie czekał, tylko tak sobie stał? Tym razem pieszy też stał po zmroku na środku skrzyżowania dwupasmowej drogi, a więc w miejscu bardzo niebezpiecznym.
Ten mężczyzna dla odmiany nie stał spokojnie, tylko zachowywał się jakby chciał wskoczyć pod samochód. A może po prostu bawił się w straszenie kierowców? Wiecie, takie zawody w sprawdzanie jak bardzo można kogoś przestraszyć, że potrąci, a może i zabije, człowieka. Ubaw po pachy. Mamy nadzieję, że zaraz po tym nagraniu przejeżdżał tędy patrol policji, a funkcjonariusze wykazali się wyjątkowym brakiem poczucia humoru.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: