Policjant potrącił pieszego na pasach. Co na to jego koledzy?
Prawo w teorii jest jedno, ale kiedy przychodzi co do czego, zdarzają się przypadki takiego interpretowania przepisów, na jakie nie może liczyć zwykły obywatel. Jak było w tej sytuacji?
Nagranie z samochodowej kamery jest słabej jakości, ale widać na nim doskonale, jak radiowóz skręca w lewo i potrąca pieszego, który znajdował się na przejściu. Pieszy na dodatek miał zielone światło.
Kierowca nie zauważył pieszego na przejściu. A pieszy gdzie miał oczy?
W komentarzach pod nagraniem pojawiło się sporo sugestii, że ukaranym za zajście będzie… pieszy. Niektórzy wieszczyli, że za wtargnięcie na przejście dostanie mandat 2500 zł. W tej sytuacji nie było o tym mowy, ale przepis zabraniający wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, rzeczywiście cały czas obowiązuje. Tylko policja zwykle zdaje się o tym zapominać.
Kierowca nie widział pieszych, piesi nawet nie spojrzeli w stronę samochodu
W tej sytuacji nie było jednak żadnego „kreatywnego” podejścia do przepisów. Jak poinformował portal istotne.pl, sprawcą potrącenia był młody funkcjonariusz z komendy w Bolesławcu, który został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł. Pieszy nie odniósł żadnych obrażeń, więc zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: