Triumph i Gibson – dwie legendy połączyły siły w szczytnym celu
Marki Triumph i Gibson połączyły siły w wyjątkowym celu. Owocem ich współpracy jest specjalny motocykl i gitara elektryczna.
Marki Triumph i Gibson mają swoich ortodoksyjnych wyznawców na całym świecie. W końcu znajdzie się wspólny mianownik, żeby jeszcze bardziej połączyć te dwa światy. Producenci pokazali specjalną wersję motocykla i gitary elektrycznej.
Motocykl Triumph Bonneville T120 oraz gitara Les Paul będą teraz dostępne w specjalnych wersjach 1959 Legends Edition. Data nie jest przypadkowa, ponieważ właśnie w tym roku powstał motocykl, który później został przemianowany na Bonneville.
To jednak nie koniec, ponieważ z tego samego rocznika pochodzi gitara Les Paul – doceniana przez wielu wirtuozów muzyki na całym świecie.
Zobacz: Elektryczny Triumph TE-1 – wysoka moc i szybkie ładowanie
Specjalna wersja motocykla Triumph została ubrana w detale nawiązujące do Gibsona. Lakier dopasowano do drewna gitary, zbiornik paliwa ozdobiono ręcznie namalowanym gryfem i główką gitary, a na całym motocyklu znajdziemy logotypy Gibsona.
Oprócz tego zamontowano wykonany laserowo korek paliwa z logo Gibsona. Małe kieszonki na siedzisku zawierają kostki gitarowe z logo Triumpha i Gibsona.
Do motocykla dołączono nową edycję Gibson Les Paul Standard z 1959 roku. Oryginał tej gitary powstał w zaledwie 650 egzemplarzach. Trafiła ona w ręce takich muzyków, jak Eric Clapton (miłośnik Ferrari), Keith Richards czy Jimmy Page. Również na gitarze nie zabrakło odniesień do marki Triumph.
Specjalna wersja motocykla i gitary nie będzie dostępna w regularnej sprzedaży. Cała akcja wiąże się ze wsparciem dla Distinguished Gentleman’s Ride. To stowarzyszenie zrzeszające właścicieli motocykli w starym stylu. Zajmuje się zbieraniem funduszy na badania związane z rakiem prostaty i zdrowiem psychicznym mężczyzn.
Motocykl wraz z gitarą będą prezentem dla osoby, która przekaże organizacji największą darowiznę.
Najnowsze
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
Różne są sposoby zachęcania kierowców do przesiadki na samochody elektryczne, a jednym z nich jest możliwość korzystania z buspasów. Okazuje się, że nie wszędzie ten pomysł się sprawdza, ponieważ elektryków zrobiło się zbyt dużo. Władze zdecydowały więc o likwidacji tego przywileju. -
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
-
Zderzenie motocyklistów przed przejściem. „Znowu to pierwszeństwo pieszych”
-
Wjazd samochodem do lasu – zasada jest odwrotna niż na drogach. Dotyczy wszystkich
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Zostaw komentarz: