
Lexus RX lubiany przez tunerów. Kolejne oblicze SUV-a
Japoński warsztat TOM’s, słynący z tuningu samochodów i przygotowywania aut do motorsportu, zabrał się za nowego Lexusa RX. Owocem jest bardzo muskularny body kit.
Z przodu zmodyfikowanego Lexusa RX znajdziemy potężny przedni spojler, który zmniejsza prześwit w tej części o około 20 mm. Po bokach SUV-a ozdabiają muskularne listwy progowe, zawieszone o 40 mm niżej. A z tyłu pakiet uzupełnia rozbudowany tylny dyfuzor z dwiema podwójnymi końcówkami wydechu.
Nowe elementy są dostępne dla Lexusa RX w odmianach napędowych 300 i 450h, a także 7-miejscowej wersji RX L 450h. Za cały pakiet z polakierowanymi elementami trzeba zapłacić 355 000 jenów, czyli około 13 tys. złotych. Części można już zamawiać w japońskich salonach Lexusa i u dealerów TOM’s w ojczyźnie Lexusa.
Potężny SUV Lexusa przeszedł w połowie 2019 roku facelifting. Zmienił się wygląd nadwozia auta, wiele zmian zaszło również w wyposażeniu. Samochód otrzymał nowy system multimedialny, a także jest pierwszym modelem Lexusa dostępnym z nowym układem adaptacyjnych świateł drogowych BladeScan AHS. Auto zyskało także ulepszone zawieszenie i sztywniejsze nadwozie.
TOM’s nie jest pierwszym producentem, który wypuścił elementy tuningowe dla nowego Lexusa RX. Zrobiły to już warsztaty Modellista, Artisan Spirits oraz TRD Japan. Ostre linie samochodu ewidentnie sprzyjają modyfikacjom.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: