Pijany pieszy przewrócił się na autostradzie i poszedł spać
Oto historia skrajnej bezmyślności i nieodpowiedzialności, która omal nie skończyła się tragicznie i to nie tylko dla bezmyślnego pieszego.
Do zdarzenia doszło na autostradzie A4 w pobliżu Krakowa. Jak dowiadujemy się z opisu, pieszy próbował skrócić sobie drogę, przeskakując bariery. Był jednak tak pijany, że przewrócił się, rozbił sobie nos, a potem… poszedł spać na pasie do skrętu w prawo.
Kierowca nie miał cierpliwości do pijanego pieszego na środku drogi
Mężczyzna upadł przed kierowcą Volvo, który na szczęście dążył się zatrzymać. Niestety później już nie potrafił się zachować. Co prawda nie zostawił pijanego na pastwę losu, ale ani nie próbował go choćby przesunąć po asfalcie na pobocze. Co gorsza pozostawił swoje auto tak, że wystawało trochę na prawy pas autostrady, stwarzając zagrożenie. Czego demonstrację widać na nagraniu.
Pijany pieszy najpierw zagrodził im drogę, a potem wyciągnął nóż!
Na szczęście z pomocą autora nagrania udało się przenieść pijanego na pobocze, a na miejsce przyjechała policja oraz karetka pogotowia.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: