Wszedł na dach samochodu i terroryzował kierowcę. Ten pojechał pod komisariat
Sceny jak z filmu akcji rozegrały się w Lubartowie, gdzie kierowca wiózł na dachu swojego samochodu mężczyznę, który próbował go zastraszyć.
Wszystko zaczęło się na przejściu dla pieszych przy ulicy Powstańców Warszawy. Kierujący Mercedesem Vito zatrzymał się, by przepuścić pieszych, a wtedy nieznany mężczyzna wskoczył na maskę jego samochodu, uszkodził przednią szybę, a następnie wszedł na dach pojazdu.
Przestraszony kierowca ruszył, w międzyczasie informując o zdarzeniu policję, po czym, z niechcianym pasażerem na dachu, pojechał pod najbliższy komisariat policji.
Jak poinformowała lubelska policja, sprawcą okazał się 30-letni mieszkaniec Lubartowa, który nie potrafił wyjaśnić przyczyn swojego zachowania. Mężczyzna słyszał zarzut zniszczenia mienia i spowodowania strat o wartości ponad 6 tysięcy złotych. O jego dalszych losach zdecyduje sąd, a grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: