Aston Martin DBX z rzędową szóstką pod maską. To specjalna wersja na jeden rynek
Aston Martin DBX doczekał się nowej wersji, która pod maską ma sześciocylindrowy silnik... dostarczony przez Mercedesa.
Po ponad dwóch dekadach przerwy Aston Martin powraca do sześciocylindrowych silników.
Aston Martin DBX debiutuje z 3-litrową, rzędową sześciocylindrówką z doładowaniem. To jednostka zapożyczona od Mercedesa, znana chociażby z modelu AMG 53.
	Jednostka napędowa generuje 435 KM mocy i 520 Nm maksymalnego momentu obrotowego przekazywanego na wszystkie cztery koła za pośrednictwem 9-biegowej automatycznej skrzyni biegów. Taki zestaw pozwala DBX rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 5,4 sekundy, a prędkość maksymalna SUV-a to 259 km/h. To o 0,9 sekundy i 32 km/h wolniej niż w przypadku V8.
Aston Martin DBX Straight Six będzie dostępny wyłącznie w Chinach. To niezwykle ważny rynek dla Astona Martina, nic więc dziwnego, że brytyjski producent przygotował wydanie DBX-a, które lepiej wpisze się w system podatkowy Państwa Środka.
Aston Martin DBX Straight Six został wyceniony na 1,898 mln juanów, czyli w przeliczeniu jakieś 1,2 miliona złotych. Oznacza to, że 6-cylindrowe wydanie kosztuje w Chinach więcej niż V8 w Europie czy USA.
Najnowsze
- 
                                                
                                                    
	Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. - 
                                                
                                                    
	Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
 - 
                                                
                                                    
	Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
 - 
                                                
                                                    
	Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
 - 
                                                
                                                    
	Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
 
	
	
	
	
	
	
Zostaw komentarz: