
Land Rover Defender zachwycił Jamesa Bonda, jak i widzów w kinach. Teraz możecie go zobaczyć na żywo – wiemy, gdzie!
Minęło 38 lat, odkąd pierwszy Land Rover, a dokładnie Range Rover Convertible, pojawił się w 13 filmie o przygodach agenta Jamesa Bonda.
W najnowszym, 25 filmie „Nie czas umierać” pojawia się Land Rover Defender 110 X P400. Samochód używany w filmie przez kaskaderów napędza 3-litrowy silnik benzynowy o mocy 400 KM.
Land Rover dostarczył 10 Defenderów na plan filmu „Nie czas umierać” – nazywamy je HTFB – Hard Tool Functional Build, ze względu na swoją konstrukcję warstwową i proces budowy.

Zespół Special Vehicle Operations (SVO) ściśle współpracował z kaskaderami, aby zachować naturalny wygląd Defendera i wprowadzić niezbędne elementy bezpieczeństwa na potrzeby scen zawartych w scenariuszu. Samochody zostały wyposażone w klatki bezpieczeństwa, specjalną osłonę podwozia, system gaśniczy i wzmocniony zbiornik paliwa stosowany w sportach motorowych.
Samochód pokazany w filmie bazuje na modelu Defender X w kolorze Santorini Black, z przyciemnionymi błotnikami, 20-calowymi ciemnymi felgami i profesjonalnymi oponami off-road. Spektakularne pościgi z udziałem Defendera to zasługa wybitnych specjalistów od efektów specjalnych oraz kaskaderów, którzy wycisnęli ekstremalne osiągnięcia z najbardziej zadziornego Land Rovera.

Za widowiskowe sceny z udziałem Defendera odpowiadają Chris Corbould – nagrodzony Oscarem koordynator efektów specjalnych i pojazdów oraz koordynator kaskaderów Lee Morrison. Ciekawostką jest fakt, że za kierownicą Defendera podczas scen kaskaderskich siedziała 25-letnia Jessica Hawkins, utytułowana zawodniczka sportów motorowych.
Gdzie zobaczycie używanego w filmie przez kaskaderów Defendera w Polsce? Do połowy października będzie prezentowany w Manufakturze w Łodzi, do połowy listopada w Elektrowni Powiśle w Warszawie, a następnie odwiedzi kilka salonów sprzedaży Jaguar i Land Rover.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: