Manhart ER 800 – 800 KM za 800 tysięcy złotych, ale bez prawa do rejestracji. Kto to kupi?
Niemiecki tuner Manhart wziął na warsztat Mercedesa AMG E63 S i stworzył bardzo drogi samochód, którego nie da się zarejestrować. A wygląd? To kwestia dyskusyjna.
Projekty Manharta zawsze były zachwycające! Poprawa osiągów, dodanie kilku charakterystycznych akcentów i ta dam… Mamy jeżdżące arcydzieło! To arcydzieło imponuje mocą, z pewnością jeździ bardzo szybko, ale nie każdy kierowca będzie mógł się o tym przekonać…
Manhart ER 800 to zmodyfikowany Mercedes AMG E63 S. Liczba w nazwie odnosi się do mocy jednostki napędowej – czterolitrowe V8 zamiast seryjnych 603 KM, ma aż 798 KM. Moment obrotowy wzrasta z 850 Nm do 1070 Nm.
Niemiecki tuner nie podał osiągów zmodyfikowanego pojazdu, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że E63 S od 0 do 100 km/h rozpędza się w 3,4 sekundy, to ER 800 zapewne robi to poniżej 3 sekund.
Manhart zamontował w ER 800 nowy układ hamulcowy z ceramiczno-karbonowymi tarczami o średnicy 405 mm na przedniej osi, 21-calowe obręcze i obniżył zawieszenie. Zmieniono także orurowanie od turbosprężarki i zainwestowano świeżutkie katalizatory. Tylko, że…
Dwa ostatnie wymienione przez nas elementy nie mają szans na przejście certyfikacji TÜV, więc wyposażony w nie samochód nie zaliczy w Niemczech badania technicznego. Z tego względu tuner zaznacza, że to opcja wyłącznie na eksport.
Manhart ER 800 – cena
Cena samochodu po przeróbkach Manharta wzrasta z 600 tysięcy złotych, które trzeba wydać na podstawowe E63 S w salonie, do ponad 800 tysięcy złotych. Komplet dodatków niemieckiego tunera kosztuje w przeliczeniu ponad 216 tysięcy złotych.
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
Zostaw komentarz: