11-latek wiózł BMW pijanego ojca i jego kolegę. Zginął w wypadku
Znamy przypadki pijanych rodziców, wiozących dzieci. Znamy też przypadki dzieci, posadzonych za kierownicą przez pijanych rodziców. Żaden z nich nie był jednak tak tragiczny.
Do zdarzenia doszło w okolicach Lwowa. Jak podaje tamtejsza policja, 11-letni chłopiec kierujący BMW, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Zginął na miejscu w skutek odniesionych obrażeń.
W wypadku ranny został jego 35-letni ojciec oraz 23-letni właściciel BMW. Obaj byli pijani. Wiele wskazuje na to, że bojąc się zatrzymania przez policję, kazali chłopcu usiąść za kierownicą.
Kierowca był tak pijany, że zabrakło skali w alkomacie!
Policja prowadzi teraz dochodzenie w tej sprawie.
Najnowsze
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Majówka to czas wyjazdów, a według stereotypów także grillowania. Grill zaś często kojarzy się z zimnym piwem, czyli sposobem na orzeźwienie niedostępnym dla kierowców. Problem można rozwiązać, wybierając piwo bezalkoholowe, ale czy naprawdę można je bez obaw wypić, a potem siadać za kierownicę? -
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
-
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
-
Prowokuje innego kierowcę, a gdy tamten reaguje agresywnie, zaczyna lamentować, że dzieci wiezie
-
Typowe błędy w używaniu klimatyzacji. Albo nie ochłodzi, albo sobie zaszkodzisz