Wyprzedzał prosto na czołówkę i po złej stronie wysepki!
Niektórzy kierowcy nie mają niestety żadnego szacunku dla bezpieczeństwa własnego oraz innych uczestników ruchu. To jeden z takich przypadków.
Kierowcy wyprzedzający na czołówkę, lubią uzasadniać swoje zachowanie tłumaczeniem, że drogi są dostatecznie szerokie, by zmieści trzy pojazdy obok siebie. Ale w tej sytuacji nie dało się zastosować nawet tak bezczelnego wyjaśnienia.
Na oczach policji wyprzedzał na czołówkę, zderzył się z innym autem i wypadł z drogi
Kierowca Passata przecenił możliwości swojego niemieckiego rydwanu. Jechał za wolno, żeby zdążyć wyprzedzić kolejne auto, ale za szybko, żeby móc się za nim schować. Jazdę środkiem uniemożliwiała mu wysepka. Postanowił zaryzykować i próbować zmieścić się między nią, a dwoma samochodami jadącymi z naprzeciwka. Udało mu się, ale do tragedii brakowało naprawdę niewiele.
Pirat w BMW wyprzedzał na czołówkę. Zabił kierowcę, jadącego z naprzeciwka
Przy okazji zwrócicie uwagę, że kierowca Passata przewoził rower na haku. W ten sposób jechał na rowerową wycieczkę? A może z rodziną na wczasy?
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta