Które miejskie auta z silnikiem elektrycznym sprzedamy najkorzystniej?
Na warsztat zostały wzięte elektryczne modele Opel Corsa-e, Peugeot e-208, Renault ZOE, Smart Forfour EQ i hybrydowa Toyota Yaris.
Spośród zelektryfikowanych aut miejskich najwyższą wartość rezydualną na poziomie 61,4% ma Toyota Yaris Hybrid o mocy 100 KM, której promocyjne ceny startują od 65 400 zł. Analitycy wzięli pod uwagę wersję Active w cenie 68 900 zł. Hybrydowy Yaris spala od 4,7 l/100 km wg nowego standardu WLTP i emituje od 106 g/km CO2. Hybrydowa Toyota nie ładuje się z zewnętrznej sieci – wystarczy tankowanie paliwa. Akumulator trakcyjny jest ładowany automatycznie podczas jazdy energią odzyskiwaną z hamowania i optymalizacji pracy silnika.
Drugie miejsce zajmuje elektryczny Opel e-Corsa w wersji Edition o wartości początkowej 124 490 zł, który po 3 latach zachowa 55,7% tej kwoty. Samochód o mocy 136 KM ma zasięg 330 km na jednym ładowaniu (wg cyklu WLTP) i zużywa 17 kWh/100 km. Akumulator mieści 50 kWh energii. Opel e-Corsa, jak każdy model zasilany wyłącznie prądem, nie emituje żadnych spalin.
Bliźniaczy model e-Corsy, elektryczny Peugeot 208 Active, ma wartość rezydualną 54,6%. Jego bazowa cena jest niemal identyczna, wynosi 124 900 zł. Francuski elektryk również ma moc 136 KM i pojemność baterii 50 kWh. Zasięg auta to 340 km według WLTP, a ładowanie ze stacji 22 kW trwa 5 godzin.
Drugi francuski model na tej liście, Renault ZOE w wersji Life za 133 900 zł zachowa po 3 latach 53,2% początkowej wartości. Model w tej wersji ma 92 KM mocy i baterię o pojemności 41 kWh. Obecnie w ofercie Renault pojawił się elektryczny ZOE po gruntownej modernizacji, z silnikiem o mocy 108 lub 135 KM, o zasięgu do 395 km wg WLTP.
Jedynym elektrycznym modelem w cenie poniżej 100 tys. zł w zestawieniu SAMAR jest Smart Forfour EQ. Samochód w cenie 96 000 zł po 3 latach będzie wart 47,7% tej kwoty. Bezemisyjny Smart ma zasięg 133 km (według danych producenta) i zużywa od 14,6 kWh na 100 km.
Najnowsze
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Majówka to czas wyjazdów, a według stereotypów także grillowania. Grill zaś często kojarzy się z zimnym piwem, czyli sposobem na orzeźwienie niedostępnym dla kierowców. Problem można rozwiązać, wybierając piwo bezalkoholowe, ale czy naprawdę można je bez obaw wypić, a potem siadać za kierownicę? -
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
-
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
-
Prowokuje innego kierowcę, a gdy tamten reaguje agresywnie, zaczyna lamentować, że dzieci wiezie
-
Typowe błędy w używaniu klimatyzacji. Albo nie ochłodzi, albo sobie zaszkodzisz
Zostaw komentarz: