Kia będzie produkować prąd. Prawie wszystkie salony marki będą miały Carport
Do końca wakacji niemal cała sieć salonów samochodowych Kia będzie produkować własną „zieloną” energię elektryczną.
Kia Polska nawiązała współpracę z firmą ML System, która specjalizuje się w instalacjach fotowoltaicznych. Niemal wszystkie salony marki Kia firma ML System wyposaży m.in. w Carport, czyli w wiatę parkingową z fotowoltaicznym zadaszeniem.
W ramach współpracy każdy salon marki Kia zostanie wyposażony w instalację z paneli fotowoltaicznych o mocy 50 kW. W zależności od konstrukcji i powierzchni stacji dealerskiej, część obiektów będzie miała zamontowane panele fotowoltaiczne na dachu, a część na ziemi.
Przy każdym salonie samochodowym marki Kia stanie również nowoczesny Carport z panelami fotowoltaicznymi o mocy 5 kW, czyli zadaszona wiata na dwa samochody. Dzięki współpracy z firmą ML System cała flota zelektryfikowanych samochodów, które należą do dealerów będzie zasilana energią ze źródeł odnawialnych.
Na stronie Kia Polska zostanie zainstalowany system SCADA, który w czasie rzeczywistym będzie informował o tym, ile dany dealer wyprodukował prądu i w jakim czasie.
Dla klientów znajdzie się tam ciekawa informacja na temat tego, ile kilometrów można by przejechać samochodami elektrycznymi i hybrydowymi typu plug-in w danym dniu, miesiącu czy w ciągu roku na prądzie wyprodukowanym przez panele fotowoltaiczne zamontowane przy salonach samochodowych marki Kia.
Najnowsze
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
Do prawdziwie kuriozalnej sytuacji doszło na przejściu dla pieszych w Katowicach. Spotkali się na nim agresywni piesi i nieporadny kierowca. Nietrudno zgadnąć, kto poniósł tego konsekwencje. -
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
-
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
-
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu