Ślepi kierowcy omal nie rozjechali rowerzysty
Zwykle opisujemy naganne zachowania rowerzystów, ale to nie znaczy, że niektórzy kierowcy nie są winni skandalicznych zachowań wobec rowerzystów.
Na nagraniu widzimy rowerzystę, prawidłowo poruszającego się drogą przez jakąś niedużą miejscowość. To bez wątpienia rozważny rowerzysta, ponieważ jedzie w kamizelce odblaskowej i uważnie obserwuje sytuację na drodze.
W przeciwieństwie do dwóch kierowców, którzy chyba jechali z zamkniętymi oczami. Pomimo tego, że byli na drodze podporządkowanej, wjechali na skrzyżowanie. Gdyby rowerzysta się w porę nie zatrzymał, mógłby zostać potrącony. Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że na nagraniu widać wyraźnie, że kierowcy po swojej stronie nie mieli znaku „ustąp pierwszeństwa przejazdu”, tylko „stop”. Taki znak zobowiązuje ich do bezwzględnego zatrzymania się w każdej sytuacji, więc tłumaczenia, że mogli nie zauważyć rowerzysty w porę, nie mają sensu.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: