
30 polskich miast podpisało deklarację na rzecz rozwoju elektromobilności
Włodarze ponad 30 polskich miast podpisali deklarację na rzecz rozwoju elektrombilności. Warszawa, Łódź, Wrocław, Lublin, Kraków i pozostałe samorządy zapowiedziały stworzenie optymalnych warunków sprzyjających rozwojowi elektromobilności.
Deklaracja Miast na rzecz rozwoju Elektromobilności została podpisana m.in. przez prezydentów i wiceprezydentów Wrocławia, Częstochowy, Kielc, Białej Podlaskiej, Lublina, Słupska, Warszawy, Wałbrzycha, Sosnowca, Wejherowa, Olsztyna, Krakowa, Piekar Śląskich, Ełku, Świętochłowic, Zielonej Góry, Suwałk, Nowego Sącza, Tczewa, Tarnowa, Piotrkowa Trybunalskiego, Łodzi, Puław, Ełku, Sosnowca, Torunia, Krosna i Kędzierzyna Koźla.
Samorządy zadeklarowały współpracę w ramach tworzenia optymalnych warunków sprzyjających rozwojowi elektromobilności w swoich gminach. Wyraziły gotowość do udziału w dialogu branżowym, przyczyniającym się do rozbudowy flot pojazdów elektrycznych i infrastruktury ładowania. Wskazały także potrzebę edukacji oraz promocji rozwiązań nisko- i zeroemisyjnych i zapowiedziały intensyfikację działań prowadzących do upowszechnienia pojazdów elektrycznych, zarówno w transporcie publicznym, jak i prywatnym.
Od 2011 r. wprowadzamy elektromobilność do stołecznego transportu zbiorowego. Rozstrzygnęliśmy największy w Polsce przetarg na zakup autobusów elektrycznych, a ponadto inwestujemy w infrastrukturę ładowania. Zrównoważony transport poprawia komfort życia w polskich miastach, ale przede wszystkim pozytywnie wpływa na ochronę zdrowia ich mieszkańców – mówił Wiceprezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Robert Soszyński. Zapowiedział, że za kilka miesięcy ratusz wstakże ponad 1000 miejsc, w których będą mogły stanąć ładowarki, a to ponad 2000 nowych punktów.
Najnowsze
-
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
Coraz więcej osób odkrywa uroki podróżowania bez sztywnych planów i rezerwacji hoteli. Dla fanów motoryzacji to naturalne – auto czy motocykl daje wolność, a nocleg w kamperze lub pod namiotem pozwala zatrzymać się tam, gdzie akurat prowadzi droga. Obie opcje mają swój niepowtarzalny klimat, ale też różne wymagania i ograniczenia. -
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
Zostaw komentarz: