Motocyklista chciał zabrać kamerę kierowcy, który go nagrał
Dwaj motocykliści ryzykownie i łamiąc przepisy wyprzedzili samochód, a następnie zatrzymali się i grozili kierowcy.
W pełni rozumiemy zdenerwowanie kierowcy nagrywającego to zdarzenie. Motocykliści wyprzedzali go na podwójnej ciągłej linii, a jeden również na łuku drogi. Trzymali się go podczas tego manewru niebezpiecznie blisko. Kierowca musiał machnąć jednemu z nich, ponieważ ten odwrócił się, również zaczął machać, a potem obaj motocykliści się zatrzymali (zaliczając przy tym małą kolizję).
Riderzy podeszli do kierowcy, a jeden z nich zapytał czy „nie zabrać mu kamery”. Autor nagrania odparł tylko, że jeden z motocyklistów niemal go uderzył podczas wyprzedzania i nie czekając na odpowiedź odjechał. Na tym kończy się nagranie, więc sprawa raczej nie miała ciągu dalszego.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Geje jeżdżą parami.