Skoda podała ceny nowego Superba
Odświeżony Superb zwraca uwagę odświeżoną stylistyką i nowymi technologiami, a pod jego maską znajdziemy zmodernizowane silniki. Polskie przedstawicielstwo Skody podało właśnie ceny tego modelu, które dla wielu mogą okazać się niemiłym zaskoczeniem.
Design zmodernizowanej Skody Superb został wzbogacony o przemodelowaną atrapę chłodnicy i ozdobną listwę pomiędzy światłami tylnymi LED. Długość modelu zwiększyła się do 4869 mm w wersji liftback oraz do 4862 w wersji kombi. Pojemność bagażnika wynosi kolejno 625 l i 680 l.
Jednym z najbardziej zaawansowanych rozwiązań technologicznych w odświeżonej wersji Superba są reflektory Full LED Matrix, które po raz pierwszy zostały zastosowane w seryjnym modelu Skody. System wykorzystuje kamerę w przedniej szybie do wykrywania zbliżających się pojazdów, osób i obiektów odbijających światło i automatycznie wyłącza poszczególne jego wiązki. Dzięki temu zapobiega oślepianiu innych użytkowników drogi bez konieczności wyłączania świateł drogowych.
Oprócz reflektorów Full LED Matrix, po raz pierwszy w seryjnym modelu Skody zastosowano aktywny tempomat najnowszej generacji, z wyprzedzeniem wykrywający ograniczenia prędkości oraz zakręty na drogach i dostosowujący do nich prędkość auta. Nowością jest także asystent awaryjnego zatrzymania Emergency Assist, który w nagłych sytuacjach kieruje samochód na pobocze i zatrzymuje go.
Odświeżony model Superb oferuje jeden silnik wysokoprężny 2.0 TDI o mocy 190 KM, występujący z 7-biegową skrzynią DSG lub dodatkowo z napędem 4×4 oraz dwa silniki benzynowe 2.0 TSI z automatyczną przekładnią DSG o mocy 190 KM i 272 KM z napędem 4×4.
Oferta składająca się tylko z mocnych silników z automatem sprawia, że Superb nie należy do tanich aut. Zgodnie z obecnie obowiązującą promocją zapłacimy za niego przynajmniej 115 850 zł, decydują się na słabszą wersję benzynową. Mocniejsza kosztuje 140 800 zł, a diesel startuje od 135 150 zł.
Zmodernizowana Skoda Superb występuje w kilku wersjach wyposażenia – Active, Ambition, Style, Laurin&Klement, Sportline oraz Scout (tylko kombi). Dołączenie do oferty słabszych i tańszych silników jest pewne, ale producent nie podaje kiedy dokładnie będą one dostępne.
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
Zostaw komentarz: