Szulim, Wójcik, Tushkanova, Jackowska na konferencji barbórkowej – galeria
Piątkowa konferencja prasowa przed 49. Rajdem Barbórka tradycyjnie zgromadziła dziennikarzy, największe rajdowe gwiazdy oraz specjalnie na te okazję zaproszonych gości, a wśród nich jedną zawodniczkę - Inessę Tushkanovą oraz aktorkę, prezenterkę i motocyklistkę - podróżniczkę.
Magdalena Wójcik, Agnieszka Szulim i Anna Jackowska, oraz Piotr Fronczewski, Przemysław Saleta, Adam Badziak i Maciej Dowbor uświetnili swoją obecnością konferencję. Spotkanie trwające ponad dwie godziny zakończyły kartingowe zawody, w których główną nagrodą była przejażdżka na prawym fotelu na kultowym odcinku na ulicy Karowej.
Na pytania dziennikarzy odpowiadali: Kajetan Kajetanowicz, Bryan Bouffier, Michał Kościuszko, Maciej Oleksowicz i Inessa Tushkanova – członkini zagranicznej ekipy kobiecej. Niestety na konferencji zabrakło polskiej załogi pań Wilk & Żuk Rally Team (czytaj o nich tutaj, wywiad z zawodniczkami tu), ale zespół miał wówczas Badanie Kontrolne.
Kulminacyjnym punktem spotkania była kartingowa rywalizacja na torze Grand Prix w Blue City. Po serii biegów kwalifikacyjnych zwycięzcą finału został Maciej Kołomyjski, ale najlepszy czas dnia uzyskał rajdowy mistrz Polski, Kajetan Kajetanowicz, który jako jedyny złamał granicę 20 sekund.
Wśród specjalnie zaproszonych gości, do finału awansowali Maciej Dowbor i Adam Badziak (w zastępstwie Agnieszki Szulim). Tym razem – odwrotnie do wyników kwalifikacji – zwycięzcą okazał się Adam Badziak – wielokrotny motocyklowy mistrz Polski i współautor motocyklowych wypraw, w których uczestniczy wspólnie z Przemysławem Saletą. To właśnie Badziak będzie miał niepowtarzalną okazję ruszyć na trasę odcinka Kryterium Asów, oczywiście w charakterze pilota-pasażera.
fot. Dariusz Borowicz, Motocaina.pl |
Prawdziwa rajdowa walka rozpocznie się już wczesnym rankiem, w sobotę 3. grudnia, odcinkiem specjalnym FSO.
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
Zostaw komentarz: