Małgorzata Rdest w Formule BMW!
Tegoroczna Kartingowa Mistrzyni Polski tym razem usiadła za kierownicą Formuły BMW. Na hiszpańskim torze pod Walencją odbyła się ostatnia impreza z cyklu Formula BMW Talent Cup, a konkretnie Shoot Out. 32 kierowców, a wśród nich Gosia, walczyło o główną nagrodę - darmowy program szkoleń w sezonie 2012.
Po zapoznaniu z torem i serii psychotestów zawodnicy siedli za kierownicami bolidów. W sobotę i niedzielę (26 i 27 listopada) organizator wyznaczył po dwa biegi. Pierwszy z nich w strugach deszczu. Polka radziła sobie nad wyraz dobrze, co zwróciło uwagę sędziów. Kolejne wyjazdy już na suchej nawierzchni uplasowały Gosię tuż za połową stawki. Zwyciężył Estończyk Tristan Viidas.
Jak się jeździ Formułą BMW amatorom – takim jak naczelna Motocainy? Przeczytasz tutaj. |
– Jestem bardzo zadowolona z mojego udziału w tym programie, poznałam bolid, który jest naturalnym krokiem po kartingu dla wszystkich zainteresowanych startami w single seater’ach. Jestem jedną z nich, więc starałam się dać z siebie 100% podczas tych dwóch dni. Były to dla mnie godziny i minuty na wagę złota. Nie udało mi się wygrać, ale szczerze mówiąc nie liczyłam na to. Przede mną jeszcze sporo pracy. Bardziej stawiałam na wyczucie więzi pomiędzy mną, a bolidem i obranie kolejnego celu w mojej karierze wyścigowej. Co planuję na sezon 2012, już wkrótce możecie sprawdzić na mojej stronie www.gosiardest.pl, na którą serdecznie zapraszam.
Małgorzata Rdest w Formule BMW! |
fot. BMW |
Najnowsze
-
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
W świadomości kierowców kategorie prawa jazdy mają zwykle prosty podział. Kategoria B to samochody osobowe, kategoria C to pojazdy ciężarowe, zaś A pozwala na jeżdżenie motocyklami. Wbrew obiegowej opinii prawo jazdy kategorii B daje znacznie szersze uprawnienia. -
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Zostaw komentarz: