
Agresywna jazda omal nie skończyła się wypadkiem
Samochodowa kamera zarejestrowała kierowcę, który za wszelką cenę chciał wszystkich wyprzedzić. Nie przejął się nawet fotoradarem.
Biały SUV poruszał się lewym pasem szybciej od auta z kamerą, ale zaczął hamować na widok fotoradaru. Tuż za nim pędził drugi samochód, który nie zamierzał zwalniać, więc zmienił pas na prawy.
Dopiero wtedy zauważył, że kolejne pojazdy poruszają się bardzo wolno (możliwe, że przepuszczały pieszych na przejściu). Cudem udało mu się uniknąć zderzenia, uciekając na pobocze.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Typowy polski cyrk na drodze
Anonymous - 5 marca 2021
Masakra
Anonymous - 5 marca 2021
Chyba było lepiejgdy ludzie nie mieli kamerek. Teraz jak widać co się wyprawia na drogach to strach jeździć
Anonymous - 5 marca 2021
To się w głowie nie mieści!