Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i na zakręcie
Ignorowanie zakazu wyprzedzania nigdy nie jest dobrym pomysłem. W niektórych sytuacjach może wręcz graniczyć z samobójstwem.
Dwa pasy w jedną stronę, jeden w drugą – to układ często spotykany na polskich drogach. Każdy więc wie, co dzieje się na lewym pasie na takim odcinku. Spotkać można na nim głównie kierowców, którzy trzymając gaz w podłodze mają nadzieję wyprzedzić jak najwięcej samochodów, nim dojadą do zwężenia.
A co jest poważnym zagrożeniem na takich odcinkach? Kierowcy, którzy jadą z naprzeciwka i korzystają z pasa do wyprzedzania, który nie jest przeznaczony dla nich. Tak jak ten kierujący Audi, który na dodatek wyprzedzał inne auto na zakręcie, więc nie widział zbliżającego się z dużą prędkości drugiego Audi. Prawidłowo jadący kierowca w ostatnim momencie uniknął kolizji.
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: