Volvo S60 z zaskakującymi cenami
Volvo stworzyło ofertę First Edition, która ma pomóc nowemu S60 zdobywać polski rynek. Do wyboru są tylko mocne silniki i bogate wersje wyposażenia, a ceny mają być niższe nawet o 50 tys. zł, niż u konkurencji!
Cena bazowa danego modelu jest tylko pewnym punktem odniesienia. Najczęściej okazuje się, że podstawowa wersja wyposażeniowa jest tak uboga, że klient musi dopłacić przynajmniej 20-30% wartości pojazdu, aby wyjechać z salonu z niezbędnymi opcjami.
To nie dotyczy jednak nowego Volvo S60 w ofercie First Edition. Nawet najtańsza odmiana T4 FWD 190 KM wyposażona jest w automatyczną, ośmiostopniową skrzynię biegów i pakiet R-Design obejmujący między innymi 18-calowe koła ze stopów lekkich, sportowe fotele z tapicerką skórzaną Nappa i szereg detali stylistycznych nadwozia i wnętrza. Dopłaty nie wymaga także elektryczna regulacja fotela kierowcy, dwustrefowa klimatyzacja, tempomat, czy LED-owe reflektory przednie.
Standardowy system multimedialny obsługuje Android Auto oraz Apple Car Play, a także nawigacja Sensus i nagłośnienie High Performance. Dopłaty nie wymaga również alarm Volvo Guard, systemem wstępnej wentylacji auta w chwili otwarcia samochodu (Clean Zone), elektrycznie składane i przyciemniane lusterka i czujniki parkowania. Bez dopłaty kierowca otrzyma także dwa złącza USB w tunelu środkowym i łącze Bluetooth.
Cennik otwiera kwota 165 000 zł za wersję S60 T4 190 KM R-Design. Według polskiego przedstawicielstwa Volvo sedany konkurencji w podobnej specyfikacji są droższe o 40 – 50 tys. zł. Klienci mogą wybrać także mocniejszą odmianę T5 250 KM z napędem na przednią oś (178 650 zł) lub na cztery koła (188 650 zł). Oferta jest ważna przez pół roku lub do wyczerpania zapasów.
Najnowsze
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Majówka to czas wyjazdów, a według stereotypów także grillowania. Grill zaś często kojarzy się z zimnym piwem, czyli sposobem na orzeźwienie niedostępnym dla kierowców. Problem można rozwiązać, wybierając piwo bezalkoholowe, ale czy naprawdę można je bez obaw wypić, a potem siadać za kierownicę? -
Włączasz w aucie nawigację w telefonie? Policjant chętnie wlepi ci mandat i 12 punktów
-
Policja zagląda do samochodów i zadaje jedno pytanie. Zła odpowiedź to 3000 zł mandatu
-
Prowokuje innego kierowcę, a gdy tamten reaguje agresywnie, zaczyna lamentować, że dzieci wiezie
-
Typowe błędy w używaniu klimatyzacji. Albo nie ochłodzi, albo sobie zaszkodzisz
Zostaw komentarz: