Rowerzysta doprowadził do kolizji i absurdalnie się tłumaczył
To zdarzenie jest dobrym przykładem, że rowerzyści wcale nie mają problemów ze znajomością przepisów. Zwyczajnie ignorują je dla własnej wygody.
Do kolizji doszło na jednym ze skrzyżowań w Ustrzykach Dolnych. Jadący ulicą rowerzysta zignorował czerwone światło, uderzył lekko w samochód wyjeżdżający z prawej strony, odbił się od niego i omal nie wpadł pod auto nadjeżdżające z lewej strony.
O zdarzeniu informuje podkarpacka policja, w której komunikacie możemy przeczytać, że powodem wjechania na skrzyżowanie na czerwonym świetle była „awaria linki hamulca w rowerze”. Czyżby zerwała się podczas próby zatrzymania roweru? No i co z drugim hamulcem? Jeśli też nie działał, to dlaczego mężczyzna jeździł po drogach publicznych niesprawnym pojazdem?
I dlaczego policja podaje taką przyczynę kolizji, jednocześnie publikując nagranie z monitoringu, na którym widać, że mężczyzna dziarsko pedałuje, mijając linię warunkowego zatrzymania oraz sygnalizator z czerwonym światłem? Dopiero na widok samochodu podjął paniczną próbę zatrzymania się. Policja nie informuje czy rowerzysta otrzymał jakąś karę. Według taryfikatora mandatów powinno to być od 300 do 500 zł. Do tego należy doliczyć 500 zł za spowodowanie kolizji oraz ewentualne naprawy dwóch samochodów, które uczestniczyły w zdarzeniu.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. -
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
-
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
dobrze kurwo że blokowanie przejazdu rowerowego złomem i niezatrzymywanie się na warunkowej strzałce w prawo jest cacy oczywiście chuju wszystkie samochody w Polsce są sprawne technicznie
Anonymous - 5 marca 2021
Tu mamy tak:
1. Jazda pojazdem niesprawnym technicznie (rower bez sprawnego co najmniej jednego hamulca, jest pojazdem niesprawnym) – mandat od 20 do 500 zł
2. Niezatrzymanie się przed sygnalizatorem S1 wskazującym sygnał czerwony – mandat od 300 do 500 zł.
3. Spowodowanie kolizji – mandat od 200 do 500 zł