Tenisistka Naomi Osaka otrzymuje Nissana GT-R
Pochodząca z Florydy, lecz reprezentująca Japonię, młoda tenististka - Naomi Osaka, zapisała się już w historii światowego tenisa. We wrześniu zdobyła tytuł Wielkiego Szlema, a kilka dni temu odebrała kluczyki do równie sportowego jak ona sama, samochodu.
Wielki Szlem to w tenisie odniesienie zwycięstw przez zawodnika lub zawodniczkę we wszystkich czterech turniejach wielkoszlemowych. Należą do nich następujące turnieje: międzynarodowe mistrzostwa Australii, Francji, Anglii i Stanów Zjednoczonych.
We wrześniu złotymi zgłoskami zapisała się w historii tej elitarnej dyscypliny sportu Naomi Osaka. 21-letnia tenisistka jest czwartą w historii kobietą, która dokonała tego wyczynu (poniżej trzy poprzednie) w grze pojedynczej i pierwszą Japonką z takim trofeum. Zaraz po osiągnięciu tego sukcesu Nissan zaproponował sportsmence stanowisko ambasadora marki.
W poniedziałek 12 listopada, odbyła się uroczystość przekazania Naomi Osace kluczyków do jej nowego Nissana GT-R, w najbardziej pożądanej, flagowej wersji – GT-R Nismo. Silnik V6 o pojemności 3,8 litra z podwójnym turbodoładowaniem wytwarza 600 KM – o 30 KM więcej niż jakakolwiek inna z obecnych wersji GT-R. Auto w tym wariancie jest szczytowym rozwinięciem modelu GT-R, wyczynowym samochodem wyścigowym dopuszczonym do ruchu drogowego. Czerpie on to, co najlepsze z dziedzictwa legendarnego japońskiego super coupé. Cóż, podziwiamy i zazdrościmy.
GT-R Nismo kosztuje w Polsce 775 000 złotych.
Dotychczasowe zdobywczynie klasycznego Wielkiego Szlema w grze pojedynczej
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: