Wjechał pod prąd, uderzył w sygnalizację
Kierowca Hyundaia ix35 pogubił się na skrzyżowaniu, ale próbował naprawić swój błąd.
Proste zdawałoby się skrzyżowanie, a przed Hyundaiem jechało BMW – wystarczyło podążać za nim. Kierowca koreańskiego SUV-a pogubił się jednak i sam nie wiedział gdzie powinien jechać.
Najpierw kierował się prosto na auto z kamerą, ale wiedział, że coś jest nie tak i pojechał szeroko, wjeżdżając prawym kołem na krawężnik i ocierając się o słup z sygnalizacją świetlną. Później zrozumiał swój błąd, ponownie wjechał na krawężnik i wrócił na właściwą stronę ulicy.
Najnowsze
-
-10°C i niemy diesel na parkingu. Winne są nie świece, a ten zapomniany element
Gdy słupek rtęci spada poniżej -10°C, twój diesel może przestać być samochodem, a stać się drogą bryłą lodu. Okazuje się, że za 9 na 10 porannych koszmarów odpowiada ten sam, lekceważony przez kierowców element. -
Opony to za mało. Te 2 płyny w aucie decydują o bezpieczeństwie zimą. Sprawdź przed wyjazdem!
-
Niebezpieczne „mikołajki” pod maską: na 8 z 10 płynów do spryskiwaczy nie można polegać
-
Świąteczny prezent od Forda: hybrydowy van, który ratuje zwierzęta. Zobacz, jak działa „112 dla zwierząt
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Zostaw komentarz: