Kierowca Golfa po prostu lubi wyprzedzać na czołówkę
Niebezpieczne manewry wyprzedzania są zwykle efektem złej oceny sytuacji lub przeszacowania możliwości samochodu. Nie dotyczy to jednak tego kierowcy Golfa.
Już na samym początku nagrania mamy akcję. Volkswagen Golf wyprzedza auto z kamerą omal nie doprowadzając do czołowego zderzenia z BMW X4. Może kierujący niemieckim kompaktem przecenił możliwości swojej „trójeczki”?
Raczej nie, o czym możemy przekonać się już po chwili. Właściciel Golfa podejmuje kolejny manewr wyprzedzania, chociaż wyraźnie widzi, że z naprzeciwka zbliża się kolejne auto. Na szczęście ponownie nie zakończyło się to wypadkiem, choć było blisko.
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
Zostaw komentarz: