Nonszalancki wyjazd wprost pod ciężarówkę
Czy można nie zauważyć nadjeżdżającej, wielkiej ciężarówki z przyczepą? Najwyraźniej można.
Wjazd z drogi podporządkowanej na główną to sytuacja, w której szczególnie powinniśmy „zachować szczególną ostrożność”. A jeśli okaże się, że tego nie zrobiliśmy i wjechaliśmy komuś pod maskę, trzeba jakoś ratować sytuację – gwałtownie hamując lub przyspieszając.
Niektórzy jednak do końca „zachowują spokój”. Na poniższym wideo możemy zobaczyć jak pewien kierowca picku-upa dostojnie wjeżdża z drogi podporządkowanej na główną. Jakby kompletnie nie zauważył nadjeżdżającej ciężarówki, pod której koła się wytoczył.
Ciąg dalszy nagrania też jest zastanawiający – wygląda na to, że kierujący pick-upem do samego końca nie zauważył ciężarówki. Albo zauważył, ale ryzyko, że zaraz w niego uderzy, nie skłoniła go do mocniejszego wciśnięcia gazu. Na szczęście sytuacja zakończyła się bezwypadkowo.
Najnowsze
-
Za mały budżet i unieważniony przetarg – budowa nowego odcinka S17 wreszcie (chyba) może się zacząć
Procedury przetargowe na nowe odcinki dróg nie zawsze są proste, czego dowodem są na przykład problemy z kolejnym odcinkiem drogi ekspresowej S17. Najpierw okazało się, że wszystkie przedstawione oferty przekraczają budżet GDDKiA, a po ostatecznym wyborze wykonawcy, przetarg został unieważniony. Wszystko wskazuje jednak na to, że budowa nowego odcinka S17 wróciła na właściwe tory. -
Motocyklowe zabezpieczenia antykradzieżowe – przegląd rozwiązań na sezon 2024
-
Kierująca „nie zachowała ostrożności” nielegalnie zawracając prosto pod koła busa
-
Rząd dopłaci do zakupu używanych samochodów. Na stole 1,6 mld zł
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Zostaw komentarz: