Policja zatrzymuje pijanego jadącego „wężykiem”
Zatrzymanie pijanego kierowcy było możliwe dzięki postawie innego kierującego, który wezwał policję i podążył za podejrzaną Mazdą.
Według relacji autora nagrania początkowo zamierzał on wyprzedzić Mazdę MX-3, ponieważ poruszała się ona bardzo wolno. Zauważył jednak, że auto jest poobijane, ma skręcone prawe tylne koło i ogólnie jedzie dość podejrzanie.
Kierujący autem z kamerą zadzwonił więc na policję zgłaszając, że podąża za samochodem, którego kierowca jest najpewniej pijany. Widać to zresztą dobrze oglądając trwające 3,5 minuty nagranie, na którym Mazda jedzie „wężykiem” i uderza w krawężniki.
Na szczęście kierowca MX-3, zanim zatrzymała go policja, nie uderzył w żadne inne auto, ani nie potrącił pieszego. Nagranie kończy się tuż po pojawieniu się radiowozów, ale podobno kierujący i pasażer Mazdy dosłownie wypadli z samochodu, kiedy policjanci otworzyli drzwi.
Najnowsze
-
Stellantis podpadł studentce prawa, musi teraz zapłacić 35 mln zł!
Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że zwykły konsument nie ma szans w starciu z ogromnymi koncernami. Pewna studentka prawa udowodniła jednak, że nawet z największymi można wygrać - wystarczy tylko odpowiednia znajomość przepisów. -
Kilka dni spóźnienia i zapłacisz ponad 9000 zł. Takie są nowe kary dla kierowców
-
Takiego prawa jazdy policjanci jeszcze nie widzieli. Kierowca przybył z przyszłości?
-
Podatek od samochodów spalinowych w Polsce. Jest decyzja Unii Europejskiej
-
Tysiące znaków znikają z polskich dróg. Takiej rewolucji jeszcze nie było
Zostaw komentarz: