Brelok w kształcie skrzyni biegów – kolekcja akcesoriów GTO London
Mamy nie lada gratkę dla miłośników eleganckich gadżetów motoryzacyjnych. Firma GTO Engineering, zajmująca się przygotowywaniem i odrestaurowaniem zabytkowych aut - głównie marki Ferrari - wypuściła kolekcję ekskluzywnych akcesoriów na sezon 2011.
Skórzany portfel, model Daytona, to koszt 298 funtów. |
fot. GTO London
|
Firma GTO Engineering założona została na początku lat osiemdziesiątych przez Marka Lyon. Początkowo przedsiębiorstwo było podwykonawcą najbardziej prestiżowych dealerów Ferrari. Po pewnym czasie właściciel marki zdecydował się przekształcić firmę w spółkę i razem z żoną, Rosie Lyon, założyli swój własny warsztat w Northwood. Po kilku latach GTO przeniesiono do większej siedziby w centrum Harrow i rekrutowano nowych pracowników.
Dzięki współpracy założyciela GTO z Kevinem Jonesem, znanym z udziału w wielu wydarzeniach sportów motorowych, biznes rozkwitł. Obecnie spółka mieści się w Berkshire i zajmuje się serwisowaniem i przygotowaniem do wyścigów zabytkowych modeli Ferrari oraz sprzedażą części zamiennych do unikalnych, starych aut.
Marka „GTO London”, to pomysł Victorii Lyon, córki Marka – tym symbolem oznaczane są akcesoria i gadżety fimorwe. Najnowsza kolekcja składa się z wykonanych ze złota, srebra lub specjalnych metali np. ” RFM ” (Ferrari Real Metal) spinek do mankietów, krawatów, banknotów, a także ciekawych breloków do kluczy. W 2011 kolekcję uzupełniono o skórzane portfele.
Nam najbardziej wpadł w oko breloczek w kształcie skrzyni biegów. |
fot. GTP London
|
Najnowsze
-
Prawo jazdy kategorii B to przepustka nie tylko do samochodów. Nawet nie wiesz, co możesz prowadzić
W świadomości kierowców kategorie prawa jazdy mają zwykle prosty podział. Kategoria B to samochody osobowe, kategoria C to pojazdy ciężarowe, zaś A pozwala na jeżdżenie motocyklami. Wbrew obiegowej opinii prawo jazdy kategorii B daje znacznie szersze uprawnienia. -
Aktywiści Ostatniego Pokolenia pod lupą prokuratury. Policja pokazała twarde dowody
-
Mandat za zbyt wolną jazdę to nie mit. Nie chodzi tylko o znak C-14
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
-
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
Zostaw komentarz: